sobota, 7 marca 2015

Rozdział 6 cz. 2

~Ruggero~
Mechiś jest naprawdę kochana że się tak nami zajmuje, każdy inny by nas olał, ale Mechi... ona jest wyjątkowa. Te jej oczka, ten mały nosek i te... Stop! Ruggero! W tej chwili przestań! Co ci się dzieje? Wiecie może co się ze mną dzieje? Dobra już. Poszłem na góre  do łaźienki, weszłem do kabiny prysznicowej (od aut. Jorge jest w innej łaźience), odkręciłem wodę, i wziąłem dłuuuuuugą kąpiel.

~Mercedes~
Kiedy już materace były gotowe, zdecydowałam że wybiorę film. Po długim namyśle wybrałam "Toy Story" bo to był nasz ulubiony film jak mieliśmy z 5 lat. Usiadłam na kanapie i czekałam aż zejdą chłopcy.
- Marzyłem o tym - powiedział Rugg schodząc po schodach i spoglądając na gotowy salon.
- Wiedziałam że jak tak urządze to ci się spodoba.
- Ale mi nie chodzi o salon - powiedział z tym zniewalającym uśmiechem a ja spaliłam rumieńca.
- Oj słońce, nie mów tak bo się rumienie - zaśmiałam się.
- Czy dobrze usłyszałem słońce?
- Tak, dobrze usłyszałeś
On podszedł do mnie z tyłu kanapy i pocałował w głowe a następnie wskoczył na miejsce obok mnie.
- Wieś Mechiś - gadał jak małe dziecko - bźusio mnie boji.
- Bźusio boji mojego Ruggiśa? - powiedziałam przesłodzonym głosem.
- Mhmmm - zaczełam palcami chodzić po jego klacie ku górze.
- To może... - zaczełam go łazkotać.
- HAHAHAHHAAHHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHHAHAHAHHAHAAHHAHA.
- Co tu się dzieje? - zapytał rozbawiony Jorge. Teraz do niego podeszłam i zaczełam łazkotać. Kiedy się ogarneliśmy usiadliśmy spowrotem na kanape.
- Jorge, ty śpisz na kanapie - powiedziałam.
- O nie, niech Rugg tam śpi... ta kanapa mnie przeraża.
- Haha okej?
- Ej chłopaki chyba już czas spać - rzekłam podnosząc się. I w tym momencie usłyszałam burze z za okna.
- Aaaa - wrzasnełam, bo się strasznie boje.
- Mechi... możesz spać ze mną - powiedział Rugg.
- Naprawdę?
- Tak, chodź - szybko podbiegłam i się w niego wtuliłam, i wcześniej zgaszając lampe.
- Dobranoc - szepnełam.
- Dobranoc... zakochańce - zadrwił Jorge.
- Jorge! - krzykneliśmy razem z Ruggiem.

*Godzine później*
Słyszymy że Jorge już chrapie, ale ja i Rugg ciągle nie możemy zasnąć.
- Mechi? - szepnął Ruggiś.
- Tak?
- Dziękuję.
- Za co?
- Za to że tu jesteś - wtuliłam się mocniej w jego tors.
- A tak wogóle od kiedy gadasz tak na luzie z moją mamą?
- Rugge... - zaczełam.
- Tak?
- Ona była drugą osobą która mnie trzymała tusz po urodzeniu.
- Od kiedy my się znamy?
- Urodziliśmy się w ten sam dzień, o tej samej godzinie i w dodatku w salach obok siebie a tak poza tym nasze mamy są najlepszymi przyjaciółkami odkąd miały z 10 lat.
- Heh, wiem to ale chciałem sprawdzić czy pamiętasz...
- Kocham cię, wiesz? - zapytałam.
- Wiem, i ja ciebie też.
Te ostatnie słowa były jak muzyka dla moich uszu. I tak właśnie zasneliśmy z mym księciem...

--------------------------------------------------------------------------------------------------
Spóźniona! Przepraszam!
Rozdzialik dla Mechiś :*
Krótki :/
Następny będzie długi :))
Pomyślałam że dam spojler :
* Mechi mówi dlaczego ukrywała Tini
* Rugg wprowadza się do Mechi.
* Jortini ;))) :*
* Ruggcedes ♥
Dobra tam, Mechiś wyjaśniłam mniej więcej co z mamą Rugga? Oby tak. Hehehehehhehehe ♥
Dziękuję.

Buziaki, Mercy :*

5 komentarzy:

  1. Ooooooooooooooo jacy oni sa slodcy.
    Powiedzieli ze sie kochaja!
    Rugg idioto ja wiem co ci jest i wiem nawet co ci moze pomoc!
    Kochasz Mechi a pomoze ci jedynie jak spytasz sie ja o chodzenie!
    Jortini!
    Kuuuuurde nie mam pomyslu czemu Mechi ukrywala Tini!
    Daj nexta, dzisiaj!
    Pllose
    Mam pomysl!
    Ja dodam dzisiaj na fedemila-always-and-forever nexta, ale pod warunkiem ze ty tez dodasz dzisiaj!
    Co ty na to?
    Mam nadzieje ze sie zgodzisz
    Tak, tak. Juz sie wyjasnilo to z mamą Rugga
    Jeszcze bym zapomniala.
    Rugg zamieszka z Mechi!? <3
    Besos, Mechiś

    OdpowiedzUsuń
  2. Wiem, wiem przesłodcy :) :*<3
    Powiem Ruggowi żeby do ciebie zadzwonił dasz mu rady :D
    Poczekaj na rozdział 7 to dopiero...
    Hehe Jorguś dopiero poznał a już..... :D
    Ja też mam pomysł ty dodasz nexta na "fedemila-always-and-foreve" dzisiaj ♥ a ja jutro żeby rozdzaił był długaśny???
    Już wiesz ile się znają Jorge, Rugge i Mechi ♥
    Mhmm, będzie mieszkał z Mechi :* (podziękuj Leosowi)
    Koooocham

    Buziaki, Mercy :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No nieee! Ja chce dzisiajjjjjjj plose (smutny piesek) <3

      Usuń
  3. A u mnie rozdział! Teraz twoja kolej ♥

    OdpowiedzUsuń